Czy zastanawialiście się kiedyś jakiej wiedzy brakowało Wam kiedy byliście młodzi? Czy gdybyście wiedzieli wtedy coś, co teraz wiecie mogłoby być gamechangerem w Waszym życiu i potoczyłoby się inaczej? Takie pytanie zadałem sobie w moje 40-te urodziny kilka dni temu.
Temat mnie na tyle zaciekawił, że postanowiłem zadać to pytanie kilku moim znajomym, przyjaciołom, partnerom biznesowym. Ilość odpowiedzi zaskoczyła mnie nie mniej niż ich odpowiedzi. Poniżej zestawiłem je dla Ciebie. Życzę Ci miłej lektury oraz inspiracji, niezależnie ile masz lat.
Tomasz Jabłoński – twórca qpony.pl oraz Blix. Wyróżniony przez magazyn Forbes 30 under 30
Cześć Michał, gratulacje i moc życzeń z okazji urodzin Na szczęście współcześnie czterdziestolatkom trudno identyfikować sie z inz. Karwowskim wiec najlepsze dopiero przed Toba Myśle ze poleciłbym sobie jak i innym 20 latkom determinację w działaniu i nieustająca wiarę w „szczęśliwe zakończenie” czyli realizacje celu jaki sobie postawili. Przy okazji warto pewnie sobie owy cel odkryć i odpowiednio nazwać
Marek Jankowski – podcaster, twórca marki „Mała Wielka Firma”
Konrad Dembczyński – właściciel agencji reklamowej Know.it
Przygotuj się, że popełnisz niebawem bardzo dużo błędów. Niczego nie żałuj. Wyciągaj wnioski i rób swoje. Bądź konsekwentny i nie miej wątpliwości.
Daria Prochenka – CEO Clochee – marki kosmetyków wytwarzanych z naturalnych składników
Jest kilka rzeczy, których żałuję i chętnie podpowiem to 20-latkom. Wyjeżdżaj jak tylko masz ku temu okazję. Ucz się języków „w terenie”, korzystaj z wymian studenckich, próbuj znaleźć pracę zagranicą na wakacje. Dzięki temu poznasz autentyczny język obcy, a nie tak zwany „szkolny”. Poznasz ciekawych ludzi, otworzysz się na świat, zdobędziesz wiedzę o innych kulturach. To wszystko ma później wpływ na życie zawodowe, ale także i prywatne. W wieku 20-lat miałam kilka szans z których nie skorzystałam i teraz jako dorosła osoba bardzo tego żałuję. Kolejna moja rada to znalezienie równowagi między robieniem „kariery”, a życiem rodzinno-przyjacielskim. Praca bywa zmienna, a miło jeśli przyjaciele zostają z nami na całe życie. Nie warto poświęcać więzi na rzecz pracy, ponieważ samotność na szczycie nie cieszy.
Igor Podgórski – filmowiec i autor kursów online
www.igorpodgorski.pl
W wieku 22, czyli 12 lat temu założyłem swoją pierwszą firmę, więc moja aktualna wiedza z pewnością przydałaby się wtedy. Co bym sobie doradził? Postaw na siebie i swój rozwój – wiedzy i doświadczenia nikt Ci nie odbierze, a mając i wiedzę i doświadczenie będziesz w stanie odbudować wszystko lub stworzyć coś wartościowego pod zera. Postaw na tworzenie treści do Internetu, bo to przyszłość i im wcześniej zaczniesz, tym Twoja przewaga będzie większa, a kupony będziesz odrywał latami. Powodzenia! 🙂
Paweł Ząbek – Dyrektor sprzedaży BMW Bońkowscy w Szczecinie
Przeciwności losu zawszę będą i nie myśl, że potem będzie łatwiej. Korzystaj z wiedzy mądrzejszych od siebie i kreuj wokół siebie takie otoczenie, które zawsze spowoduje, że się rozwijasz i będziesz miał poczucie, że jesteś na szczycie 😀.
Sylwia Majdan – projektantka mody
Nawet jeśli coś wydaje Ci się niemożliwe, warto to sprawdzić, często wcale takim nie jest. Podążaj za swoimi myślami, pasjami i marzeniami, realizuj siebie, doświadczaj. Nie wątp, gdy ktoś mówi, że nie dasz rady, otaczaj się ludźmi, którzy dodadzą Ci wiary w siebie, i z którymi będziesz wymieniać się dobrą energią. Smakuj życie i odkrywaj świat, zawsze z odwagą, ale też z rozwagą. 😉
Marek Skała – jeden z najlepszych trenerów i coachów jakiego znam
Michał wywołał mnie do tablicy, więc odpowiadam. Po pierwsze – mając dzisiejszą wiedzę nie dałby sobie młodszemu żadnej rady. Nie znam dwudziestolatka, który chciałby słuchać kogoś z pokolenia dziadresów. Na tym polega przywilej młodości, by wybierać samemu i nie słuchać. Po drugie – rady na kiedy? Na dziś, w 2020 czy na wtedy kiedy miałem 20 lat i zaczynałem studia na Politechnice Krakowskiej? Inne czasy i inne światy. Moim zdaniem nie istnieje taki wehikuł czasu by rady z dziś miały sens wtedy. I po trzecie – jak mówił pułkownik w Czterech Pancernych – drogi powrotnej nie ma! Nie ma więc specjalnego sensu w refleksyjnych powrotach do momentu, gdy miałem dwadzieścia lat. Przed nami tylko przyszłość. Michale – powodzenia!
Konrad Gurdak – właściciel Sylabuzz.pl | zajmuje się wymyślaniem nazw dla firm i produktów. Stworzył nazwę mojego podcastu, czyli „Wszystko co nas kręci”
Na takie pytanie Michale nie odpowiada się od razu, tak spontanicznie. Zbyt ważne rady, aby rzucać je luźno na szale.
Osobie (i sobie) około 20-letniej dałbym takie rady:
- Jako student ucz się tego co na studiach i jednocześnie działaj w organizacji np. studenckiej. Tu dostaniesz wiedzę, tam nabędziesz zdolności organizacyjnych, zdobędziesz kontakty. Olej walkę o same dobre oceny, w zamian ucz się języka/języków obcych. Nie czytaj od deski do deski książek uczelnianych. Czytaj gazety branżowe i książki od praktyków związane z twoimi zainteresowaniami. I nie przejmuj się, jeśli jako student jeszcze nie pracujesz, podczasy gdy połowa twoich znajomych już gdzieś dorabia. Jeśli zainwestujesz w swoj rozwój, dogonisz i przeskoczych swoich znajomych w późniejszych latach.
- Jako pracujący dwudziestoparolatek pracuj i jednocześnie naucz się teorii dziedziny w której działasz. Jeśliś marketingowiec, naucz się tego teorii i zasad marketingu w stopniu średniozaawansowanym. Jeśliś domorosły grafik naucz się tego teorii i praktyki tego rzemiosła. Brak podstaw teoretycznych i zasad w danym przedmiocie będzie się mścił na Tobie w dalszych latach.
Jednocześnie powoli szukaj ciekawej, wąskiej specjalizacji, czyli tego co jest unikalne w Twoim zawodzie (pewnie jest mega-trudne). Podejmij wyzwanie i wyucz się tego wąskiego wycinka. Gdy zostaniesz super-specjalistą i staniesz się super-niezbędny, będziesz super zarabiał.
Łukasz Grass – dziennikarz
Cześć Michał. Wszystkiego Najlepszego 😉 fajny czas przed Tobą. Rada: eksperymentuj, ile się da, słuchaj się intuicji i nie zadręczaj się błędami, które popełniasz.
Michał Sadowski – CEO Brand 24
Hej Michał, podpowiadałbym mlodszemu sobie, że trzeba mieć do wszystkiego nieco większy dystans do wszystkiego, cieszyć się chwilą i pamiętać, że droga czasami jest ważniejsza niż cel.
Dorota Kościukiewicz Markowska – pisarka, pasjonatka życia
Gdybym mogła cofnąć się w czasie i powiedzieć samej sobie 20-letniej jedną radę, brzmiałaby ona: Nie bój się. Nie bój się wyzwań, nie bój się zmian, nie bój się dalekich i dzikich krajów przemierzanych w pojedynkę, nie bój się obcych języków, nie bój się nowych zawodów, nie bój się osiągać sukcesów, nie bój się porażek, nie bój się być sama, nie bój się być w związku, nie bój się macierzyństwa, nie bój się przemijalności, nie bój się stałości, nie bój się zapuścić korzeni, nie bój się wyrażania swych uczuć, nie bój się popełniać błędów, nie bój się chorób, nie bój się nie mieć racji, nie bój się mówić głośno i wyraźnie do setek osób, nie bój się milczeć w pojedynkę, nie bój się opinii innych, nie bój się być uczniem, nie bój się być nauczycielem, nie bój się wolności, nie bój tego, czym jest prawdziwe poddanie.
I chociaż czasami będziesz się trzęsła ze strachu – nie bój się – bo przekroczysz te wszystkie lęki i o wiele, wiele więcej. Przekraczając zaś to wszystko, staniesz się pełniejszą istotą ludzką. To nie znaczy, że podczas podróży przez życie, bezpieczny kokon ciepłego komfortu nie będzie Cię kusił, nie bój się w zależności od sytuacji, ani go porzucić ani go unikać – bo to nie tutaj jest źródło konfliktu. Idź za głosem serca. Idź za głosem duszy. Żyj. Nie poddawaj się apatii, nie poddawaj się iluzji, że nie dasz rady. Dasz radę. Wiem to. Skąd? Bo w kolejne dwie dekady życia to wszystko przekroczyłaś 🙂
Aneta Zelek – Rektor Zachodniopomorskiej Szkoły Biznesu
A to moja rada dla 20 latka: NIE BĄDŹ PRZECIĘTNY – PRACUJ PONADPRZECIĘTNIE, KOCHAJ PONADPRZECIĘTNIE, BAW SIĘ PONADPRZECIĘTNIE, ŻYJ PONADPRZECIĘTNIE…
Przemek Kazaniecki – Wokalista zespołu „Tragarze”
Myślę że powiedziałbym sobie żeby skupić się na jednej rzeczy, i żeby wybrać tę najprzyjemniejszą
Sebastian Prokop – manager gwiazd, współtwórca Powerspeech.pl – agencji mówców
Moja rada dla 20 letniego siebie to podejmować decyzje zgodnie ze swoim instynktem, być wiernym swoim zasadom nawet jeśli ich egzekucja bywa bolesna oraz nie udawać osoby, którą się w danej chwili nie jest.
Wojciech Strózik – podcaster „Rozwój osobisty dla każdego”
Ze mną będzie ciężko, bo niczego bym nie zmieniał. No może zwróciłbym sobie uwagę, żeby poszukać wiedzy na temat zarządzania domowym budżetem, bo niestety pieniądze rzutują na nasze życie, czy tego chcemy, czy nie.
Poza tym przybiłbym piątkę i powiedział tak trzymaj
Jacek Walkiewicz – psycholog, mówca motywacyjny
Życie to projekt długoterminowy i na wszystko jest czas, ale okresu między 20 a 30 nie da się powtórzyć. W tym czasie szukajmy odpowiedzi na pytanie kim jesteśmy. Ja bym dużo podróżował, ale nie jak turysta tylko podróżnik. Czyli człowiek, który jak wychodzi z domu to nie wie gdzie dokładnie go los zaprowadzi i kiedy wróci. Po 30-tce trudno na taka fantazję znaleźć czas.
Trzymajcie się,
Michał